Szerpowie jako pierwsi zdobywają K2 zimą.
Każdy z nas ma swoje K2.
Może to być mistrzostwo w gotowaniu, historii czy informatyce.
Eksperymentuj z potrawami, zrozum najbardziej dziwaczne decyzje władców, wnikaj jak zbudowany jest komputer.
Mierz wysoko. W K2. Bez względu czy uda się wejść.
Bo wówczas Rysy czy Mont Blanc będą prostym spacerkiem.
Bo chodzi o trening, o przygotowywanie, o bycie każdego tygodnia lepszym.
Lepszym od siebie.
I zobaczysz, że życie jest przygodą.
Że Twoja podróż na K2 daje więcej radości niż oglądanie telewizji, granie w gry czy kupowanie.
Że każdy ranek jest piękny a kazdy dzień pełen treści.
I zobaczysz, że Twoi koledzy i koleżanki z którymi się przygotowujesz to Twoje operacie w drodze na szczyt.
Możesz zawsze ich zapytać, inspirować się, oprzeć się w chwili słabości.
Warto razem…
Wytrwałości!
Daniel Olkowski